W dniu najlepszym z możliwych, czyli właśnie dzisiaj (11 grudnia) 4a ze swoimi Paniami: Lillą Misiurą i Anną Nowakowską udała się do królestwa wspaniałych zapachów, cukierków, lizaków i słodkości wszelakich, żeby dowiedzieć się, jak powstają te - szkodliwe dla ząbków, ale miłe dla oka i podniebienia - cudeńka.
Po części pokazowej nadszedł czas na część doświadczalną - ważyły się mazie i roztwory, z których nasze kreatywne dzieciaki ulepiły własne lizaki, a potem w towarzystwie paczuszki kolorowych cukierków zabrały do domu.
To była miła, słodka i kolorowa lekcja!