DEFINITYWNY KONIEC JESIENI W LIPOWYM POLU
Uczestnicy 31. Jesiennego Rajdu na Raty organizowanego przez OM PTTK w Radomiu mogli doświadczyć trzech odsłon jesieni - tej najpiękniejszej: słonecznej i złotej, mokrej i deszczowej oraz późnej: mglistej i śnieżnej. A skoro widzieli już wszystko, ogłosili definitywny koniec jesieni.
Wyjątkowo mało liczna grupa miała odwagę stawić czoło topniejącym śniegom na szlaku z Szydłowca do Lipowego Pola. PSP nr 31 było reprezentowane przez dwudziestu piechurów z p. Kasią Kamańczyk i p. Eweliną Iwańską na czele. Całą ferajnę prowadził przez leśne ostępy p. Sławomir Mazgajczyk - wiceprezes OM PTTK w Radomiu.
Przekraczając granicę między województwem mazowieckim a świętokrzyskim niektórzy przemoczyli buty i rękawiczki. Nie obyło się bez bitwy na śnieżki - pierwszy śnieg trzeba było godnie uczcić :) Zadebiutowali konstruktorzy bałwanów. Trasa wymagała nie lada sprawności - były podskoki, uniki, poślizgi, truchtanie i łapanie równowagi na leśnych ścieżkach.
Podsumowanie rajdu zorganizowano w Lipowym Polu. Rozpalenie ogniska było wyzwaniem i wywołało łzy u spragnionych jego ciepła turystów - dym z mokrych gałęzi utrudniał rozkoszowanie się ogniem. Tym chętniej ogłoszono koniec jesiennego wędrowania. Po nowym roku rozpoczniemy zimowe spacerki.
Opublikowano: 26.11.2022
