XXIV Rajd Skórzanych
„Wędrówka z Pedagogiem” – 22 września 2017 r.
XXIV Rajd Skórzanych „Wędrówka z Pedagogiem” rozpoczął się
jak zwykle… Zgromadzeni przed szkołą uczniowie, dopiero co wyrwani ze snu
(wszak 7.00 to dla niektórych środek nocy), usłyszeli przeciągły dźwięk gwizdka
oraz hasło: „Zbiórka!”. Pani Kasia Kamańczyk, wielka przyjaciółka i
propagatorka turystyki szkolnej, zebrała wędrowniczą dziatwę, aby ją przeliczyć
i podzielić na grupy. A było co liczyć i kogo dzielić! Na rajd zgłosiło się
bowiem 80 osób! Zostały one sprawnie przeszeregowane i przypisane opiekunom:
Pani Marcie Turzyńskiej, Pani Emilii Szwarc, Panu Dariuszowi Sadalowi, Pani
Małgorzacie Nowakowskiej oraz sprawczyni całego zamieszania Pani Katarzynie
Kamańczyk. Pożegnaniom z rodzicami i łzom wzruszenia nie było końca…. To
oczywiście żart! Młodzi adepci turystyki pieszej bez zbędnej zwłoki, sprawnie i
żwawo wyruszyli w drogę! Nawet czwartoklasiści, którzy przecież po raz pierwszy
mieli okazję uczestniczyć w rajdzie pieszym, pokazali hart ducha i godną
naśladowania postawę!
Kiedy pociąg relacji Radom – Przysucha zatrzymał się na
stacji Strzyżyna, całe to roześmiane, rozanielone i hałaśliwe towarzystwo
wygramoliło się na malutki peron i zbiło w gromadę, ciasno otaczając dwie
wyróżniające się w tłumie postacie obute w buty rozmiar, na oko, 45 – 46. Dwaj
przewodnicy PTTK – Pan Łukasz Sobol oraz Pan Dariusz Mrozowicz prowadzą nas
szlakiem zielonym w głąb Puszczy Stromeckiej. A tam: cudowne widoki! Malownicze
ścieżki i ścieżynki, stare, ogromne dęby i sosny, a pośród nich: grzyby!!!!
Wszędzie grzyby!!! Wśród rajdowiczów nie zabrakło zapalonych grzybiarzy,
bacznie wypatrujących borowików, podgrzybków, maślaków, kani, zajaczków… Długo
by wymieniać! Dość powiedzieć, że grzybów starczyło na niejeden niedzielny
obiad!
Wędrując, podziwialiśmy naturalność i zróżnicowanie terenu.
Obok młodziutkich ekosystemów leśnych dostojnie spoczywały ogromne zwalone pnie
wielkich drzew – gęsto porośnięte mchem i zamieszkane przez najróżniejsze
stworzenia leśne. Ileż emocji wzbudził
niewielki zaskroniec, który ni z tego, ni z owego, wygramolił się na
szlak. Pewnie był strasznie zaskoczony, kiedy oprócz pisków dziewczyn usłyszał
również oskarżenia o bycie wężem i żmiją!
Szlak, którym prowadzili nas przewodnicy wiódł przez
tereny, na których w okresie II wojny światowej działały różne formacje ruchu
oporu Polskiego Państwa Podziemnego. Miejscowości takie jak Stachów czy
Dobieszyn pamiętają wiele dramatycznych chwil z czasów okupacji niemieckiej.
Udział leśników z Nadleśnictwa Dobieszyn w polskim ruchu oporu i ich ofiarę
upamiętniają tablice, które mija się na szlaku oraz kapliczka p.w. św.
Franciszka z Asyżu – patrona leśników. Szczególne wrażenie wywiera pustka
pośród leśnej głuszy, która, jak mówi tablica, jest tym, co pozostało z osady
leśnej Stachów i całej siedziby Urzędu Nadleśnictwa zarządzającego wówczas
Puszczą Stromecką.
Rajd kończy się w Dobieszynie, przy budynku Nadleśnictwa. Wraz
z 300 innymi uczestnikami docieramy tam zdrowi i cali. Czekają na nas różne
atrakcje oraz organizatorka rajdu „Wędrówka z Pedagogiem” – Pani Justyna
Wulkiewicz. Jest ognisko, są słodkie bułki i napoje, można w końcu odpocząć.
Niektórzy z nas tak strasznie chcieli się zrelaksować po trudach wędrówki, że zapomnieli
o całym świecie, nawet o ciężkich belkach, które czasami przygniatają wątłe
rączki (pozdrowienia dla kolegi z klasy IVa i ratownika medycznego z
radomskiego pogotowia, który okazał się górołazem i członkiem PTTK, no i który
rękę uratował!).
Na zakończenie rajdu organizatorka przewidziała
rozstrzygnięcie konkursu wiedzy o PTSM i spostrzegawczości na trasie oraz
konkursu piosenki turystycznej. Ku wielkiej radości naszych rajdowiczów
Publiczna Szkoła Podstawowa nr 31 została uhonorowana II miejscem w obu
konkursach. Duża w tym zasługa Mai Cichawy, Gabrysi Szymańskiej, Weroniki Turek
oraz Ali Cichosz i Emilki Stanuszek, które wzięły udział w zmaganiach
konkursowych.
To był bardzo udany rajd! Wkrótce następny, więc do
zobaczenia na szlaku!